Na niektóre rzeczy warto patrzeć z przymrużeniem oka

 Nie da się zapomnieć tego co złe w naszym życiu było. Nie da się tak po prostu patrzeć optymistycznie po tym co złe się stało u nas. Ale zawsze warto patrzeć z przymrużeniem oka na to co było nam wtopą albo żenadą. Dla mnie żenujące było,że swego czasu usiłowałam na siłę być lubianą czy aby stworzyć własną paczkę przyjaciół. Tym paczek w życiu miałam z kilka i zawsze próbowałam żyć w zgodzie z tymi ludźmi chyba, że mnie bezczelnie i w żywe oczy okłamywali jak np mój były syn Rider.

Dziś z przymrużeniem oka patrzę na swoje problemy z wtedy kiedy to człowiek miał po 30 czy 40 lat i zero obaw,że coś może nie wyjść. Ale prawda jest taka,że i ja nawet na wolontariat patrzę dziś z przymrużeniem oka na jaki to chodziłam dla zabicia wolnego czasu. Próbowałam byc aktywna społecznie czy ogółem zaczynać jakieś aktywności ale może i chociaż mi za to nie płacono to zabawa była dobra i otrzymywało się np prezenty czy jakies przywileje gratis.

Dziś gdy patrzę w lustro to widzę starą, schorowaną kobietę jaka przeszła w życiu nie jedno. I dopiero teraz doceniam swoje życie oraz to,że żyję niż przedtem zanim przeżyłam to co przeżyłam. Czy dałoby się uniknąć tego co przeżyłam. Po częśći tak i po części nie ale co by to było gdybym ja dziś jak 53 latka nie przeżyła nic w życiu tylko zyłabym np jako zahukana kura domowa??? Takiego życia nigdy dla siebie nie chciałam jak i nie pragnęłam nigdy nic na siłę a zwłaszcza obrzydzało mnie to,że ludzie się łaczą jeszcze do tego z kimś zupełnie obcym w pary, nie znając go dobrze a potem kończą tak,że np ich książę z bajki ich zaatakował siekierą bądź zabił i tak się oto kończyła bajka o jakiej małe dziewczynki nie znajdą u Disneya...

Patrzę na naiwne dziewczęta i aż śmieszy mnie ich wiara w miłość czy inne uczucia jakie u nich wzbudza każdy kto jest piękny i miło na nie popatrzy czy skomplementuje. One otwierają swe ufne serca na takich oszustów i wampirów energetycznych no a potem mają co mają. Same są sobie winne bo ledwo człowieka znają a już go kochają. Doprawdy śmieszy mnie to.